O niedogodności, a nawet fatalności narodzin Emil Cioran (1911-1995),
rumuńsko-francuski filozof, pisał w późnym okresie życia. Książka ukazała się w
1973 roku.
Aforystyczną formą przypomina Nietzschego, radykalnością nihilizmu
znacznie go przewyższa.
Cioran negujący wszelkie doczesne zaangażowanie z religijnym na czele krąży
tu myślami wokół paradoksalnego ograniczenia wolności, jakim jest życie. Jak dawni
katarzy i hinduiści widzi w zaistnieniu nieszczęście. Obraz życia jako ucieczki przed
katastrofą narodzin pozwala mu roztoczyć wizję innej wolności niż ta, którą szczyci
się cywilizowany świat. Filozofia zbudowana na neurozie autora może, jak się okazuje,
wyzwalać tych, którzy ją właściwie zrozumieją. Pośród współczesnych myślicieli
Cioran nie ma sobie równych w skrajności prowokacji, mizantropii i prześmiewczej,
bezlitosnej demaskacji. Paradoksalnie przy tym jest to równie niedościgła filozofia
ekstazy, zniesienia granic ja i roztopienia się w czasie sprzed narodzin.
276 stron, oprawa miękka