Okres dojrzewania płciowego to magiczne przeobrażenie chłopca w mężczyznę.
Przebudzenie, które prowadzi do podjęcia społecznych zobowiązań dorosłości i
rozprzestrzenienia swoich genów w nowym pokoleniu. Dla rodziny to sygnał rozpoczęcia
czegoś, co może stanowić burzliwy okres obfitujący w nowe konflikty i wzywania. Dla
chłopca owe dramatyczne przemiany zachodzące w jego ciele i umyśle mogą być niczym
szalona przejażdżka kolejką górską, która podnieca i onieśmiela zarazem. Wielu
moich pacjentów wspomina swój okres dojrzewania i wiek młodzieńczy jako czas udręki i
cierpienia, który stał się zmorą ich dorosłego życia. To czas niepewności
związanej z tożsamością seksualną, osłabionej samooceny, kompleksów na punkcie
własnego ciała, z których nigdy nie odważyli się nikomu zwierzyć, osamotnienia,
niepokoju o wyniki w nauce i ciągłego lęku przed tym, aby nie sprawić zawodu rodzicom.
Wielu z nich przyznaje, jak rzadko zdarzało im się wówczas rozmawiać z rodzicami o
tych problemach, jak trudno było im poruszać temat seksu. Rodzice nigdy nie zachęcali
ich do takiego dialogu, nigdy nie wychodzili naprzeciw, aby ułatwić porozumienie.
Chłopcy są bez wątpienia bardziej wrażliwi od dziewcząt. Ich mózgom z większym
trudem przychodzi porozumiewanie się i przekładanie uczuć na słowa. Skazani są więc,
aby cierpieć w milczeniu i okazywać swą siłę, współzawodnicząc z rówieśnikami
tej samej płci. Na tym właśnie może polegać ich klęska. Szerząca się na zewnątrz
dżungla nigdy nie była okrutniejsza niż teraz. I to nie ze względu na coraz większe
niebezpieczeństwa oraz głód, ale dlatego, że obecne pokolenie nigdy tak naprawdę ich
nie zaznało, gdyż były mu oszczędzone wojny, epidemie i nędza. A mimo to jest
groźnie, ponieważ trudniejsze stało się przetrwanie w sferze mentalnej. Prawdopodobnie
dojrzewanie nigdy nie było tak skomplikowane jak dziś, kiedy to nastolatki codziennie
stają w obliczu nieznośnej presji. Presji, która każe im odnosić sukcesy, zarabiać
co najmniej tyle, co ich rodzice i być dla nich powodem do dumy. Presji, która każe
doskonale się prezentować, być twardzielem a jednocześnie pozostawać “w kontakcie
ze swymi uczuciami" i być seksownym mężczyzną oraz dobrym kochankiem, który
potrafi zadowolić swoją partnerkę. Presji, która każe być inteligentnym i
rozsądnym, wysportowanym i sympatycznym, wzbudzać podziw otoczenia, mięć odwagę
sięgnąć po prochy i dość siły, by z nich zrezygnować. Nigdy dotąd nastoletni
chłopiec nie miał do czynienia z taką ilością pornografii i narkotyków, nigdy nie
musiał sprostać tak wysokim wymaganiom, jakie stawia mu współczesne pokolenie
dziewcząt. Nigdy nie miał tak słabego kontaktu z autorytetem ojca, który został
wyparty przez fikcyjnych bohaterów kina akcji. Wysoki współczynnik rozwodów oraz
rosnące wymagania, które każą rodzicom harować do upadłego, oznaczają, że
nastolatek zatraca z nimi kontakt w takim okresie swego życia, kiedy potrzebuje ich
najbardziej. Wpływ rówieśników oraz mediów nabiera coraz większego znaczenia w
rozwoju jego osobowości i kształtowaniu tożsamości.
Nie jest rzeczą nadzwyczajną, że rodzice małych chłopców, którzy troszczą się
o pewne aspekty ich rozwoju, jednocześnie unikają konsultacji ze specjalistami i nie
wiedzą, gdzie szukać odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Pytania takie, jak: “Czy
jego jądra nie powinny już zejść?", “Czy będzie tak samo wysoki, jak jego
ojciec?", “Czy to normalne, że chłopiec w tym wieku miewa erekcje i bawi się
swoimi genitaliami?", “Czy jego napletek nie jest zbyt ciasny i kiedy należy
skontaktować się z lekarzem?". Jeżeli rodzice wytworzą most porozumienia, powinni
być przygotowani, aby udzielić odpowiedzi na pytania swego syna: “Dlaczego mam tak
dużo pryszczy?", “Co to są zmazy nocne?", “Dlaczego jedno z jąder zwisa
niżej od drugiego?", “Kiedy zacznę się golić?", “Kiedy stanę się
płodny?", “Czemu tak często czuję się zły i przygnębiony?". Prawidłowe
odpowiedzi mogą zmniejszyć mentalne obciążenie, zlikwidować potencjalne źródło
kompleksu niższości i r
240 stron, oprawa miękka