Zrób to lepiej !
O sztuce komputerowego składania tekstu
Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z
przyjemnością, a inną z trudem — choćby tylko — przegląda? Dlaczego w jednym
podręczniku informacje od razu "wpadają w oko", a studiowanie innego to
przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do
nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na
makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To - w dużym stopniu - sposób wydania,
format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce,
czytelności dokumentu. Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu
jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać
najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich
zastosowanie we własnych i innych tekstach. Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i
ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich — smakowite przykłady tekstów i
tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
Dzięki umiejętnościom nabytym w trakcie lektury Czytelnik będzie w stanie
samodzielnie składać wszelkiego rodzaju teksty bez względu na użyty edytor tekstu.
Książka uświadamia, że sztuka składania istnieje dużo dłużej niż możliwość
używania edytorów tekstu przez każdego. Edytory zaś to nie wirtualne maszyny do
pisania ale programy, które posiadają ogromną różnorodność opcji i narzędzi
umożliwiających składanie tekstów "zgodnie ze sztuką". Nacisk położono na
zasady składania, a nie na funkcjonalność edytora. Ze względu jednak na to, że ogólnie
przyjętym "standardem" jest Microsoft Word, w książce znajdują się dygresje
jak to zrobić w tym edytorze.
Zamiast wprowadzenia 5
1.1. Co jest oczywiste? 5
1.2. Wciąż żywy mit.5
1.3. Ciekawostka na zakąskę 7
Typy krojów pisma, anarchiści wystąp! 9
2.1. Po co komu zasady? .9
2.2. „Systematyka” pisma drukarskiego 11
2.3. Krótka historia pisma i piśmiennictwa .12
2.4. Morał „historyczny” 17
2.5. Wstęp do ćwiczeń .18
2.6. Ćwiczenia czynią mistrza20
Anatomia tekstu źródłowego 23
3.1. Symbole lingwistycznie.23
3.2. Nawigacja we mgle .25
3.3. Minus minusowi nie równy, czyli od łącznika do pauzy 26
3.4. Kłopotliwa kropka 29
3.5. Widoczna rola niewidocznych symboli 30
3.6. Słowa ważniejsze od innych32
3.7. Jak uniknąć wyróżnienia tekstu? .36
3.8. Tytuły 37
3.9. Akapity 40
3.10. Szczególne spotkania — akapit i tytuł 45
3.11. Społeczne kłopoty słów i wierszy w akapitach.47
3.12. Dygresja WORD-owa.47
3.13. Ćwiczenia czynią mistrza48
Tajemnica linii, których nie ma 53
4.1. Sposoby wyrównania tekstu .54
4.2. Tabulatory .58
4.3. Ćwiczenia czynią mistrza60
Tabele i „niby-nie-tabele” 63
5.1. Tabele mniej nudne63
5.2. Tabele, których „na oko” nie ma .67
5.3. Ćwiczenia czynią mistrza71
Wzory matematyczne nie tylko dla panów „inż.” 75
6.1. Mała „systematyka” wzorów76
6.2. Anatomia wzorów matematycznych 77
6.3. WORD i wzory — czy to początek tragedii? .80
6.4. Ćwiczenia czynią mistrza84
Wędrując ku większemu. 89
7.1. Klasyczne wyliczenia 89
7.2. Wyliczenia w dobie kapitalizmu 93
7.3. WORD i wyliczenia.95
7.4. Ćwiczenia czynią mistrza97
Większe, czyli strukturalizacja dokumentu 101
8.1. Sekcje, a co to? (WORD) 101
8.2. Tekst w kolumnach 102
8.3. Nagłówki, stopki, czyli paginacja 104
8.4. Miłe konsekwencje „stylowych” stylów 105
8.5. Ćwiczenia czynią mistrza108
Czego nie należy robić w prezentacjach multimedialnych? 109
9.1. Skąd ta popularność?.109
9.2. Prezentacja a krój pisma 110
9.3. Ważne i ważniejsze, czyli treść i wyróżnienia.113
9.4. Tytuły slajdów, wyliczenia, wzorce 115
9.5. O wartości schematu, ilustracji, rysunku .118
9.6. Kolory i. kolory .119
9.7. Ćwiczenia czynią mistrza120
Epilog 121
122 strony, Format: 16.7x23.5cm, oprawa miękka