Nauka chodzenia
Tom 1 Teksty programowe późnej awangardy
„Pierwszy tom monografii Nauka chodzenia. Teksty
programowe późnej awangardy otwiera przed czytelnikiem przestrzeń badawczej refleksji
nad polską neoawangardą literacką, zagospodarowując obszar – co może się wydać
nieoczywiste – nieuporządkowany, domagający się opisu i umiejscowienia na mapie
powojennych ruchów awangardowych. To książka bardzo potrzebna i zarazem uświadamiająca,
jak mało dotąd napisano na temat awangardowo zorientowanej twórczości poetyckiej lat
60. i 70. ubiegłego wieku, o której opowieść była dotychczas rozproszona lub wtłoczona
między narracje o powracającej po socrealizmie linii Przybosia, poezji lingwistycznej
drugiej połowy lat 50. czy rozpoczynającej swą działalność dekadę później Nowej
Fali".
Fragment recenzji prof. dr hab. Joanny Grądziel-Wójcik
„Bohaterami książki są Adam Ważyk, Tadeusz Różewicz, Witold Wirpsza,
Tymoteusz Karpowicz, Krystyna Miłobędzka oraz Stanisław Dróżdż – twórcy, którzy
w znaczący sposób wpłynęli na kształt nowoczesnej i ponowoczesnej (także najnowszej)
liryki polskiej. Tytułowa »nauka chodzenia« rozumiana jest w sensie metaforycznym i
zwraca uwagę na takie kategorie badawcze, jak miasto, biografia, ciało czy powszedniość
– to właśnie one stanowią osnowę, wokół której zbudowane są poszczególne teksty
składające się na tę nadzwyczaj interesującą pracę. Z całą pewnością stanie się
ona jednym z ważniejszych opracowań na temat polskiej poezji neoawangardowej, publikacją,
do której będzie musiał sięgnąć każdy, kto zechce w przyszłości zajmować się
podobną problematyką".
Fragment recenzji prof. dr. hab. Adama Dziadka
Czy literacka neoawangarda istnieje? Czy jest możliwe mówienie o neoawangardzie
w literaturze, skoro pojęcie to jest związane z interdyscyplinarnością i odrzuceniem
zinstytucjonalizowanej formy sztuki? Z naszego punktu widzenia istotne jest to, że
wszyscy bohaterowie Nauki chodzenia swoje najważniejsze wypowiedzi powiązane z powojenną
poezją awangardową ogłaszali w czasach tak ważnych dla światowej awangardy. Autorów
tworzących najciekawsze z nich nazwałam „późnymi awangardzistami", mając na myśli
zarówno ich „niewczesność" wobec ruchów światowej kontrkultury, jak i „późny"
powrót ich głosów jako znaczących dla naszej kultury na przełomie XX i XXI wieku.
Fragment wstępu Joanny Orskiej
Awangarda w pierwszych dekadach XX wieku światopoglądowo i estetycznie ścierała
się z kulturową tożsamością i sztuką mieszczaństwa, które jako klasa kształtowało
nawyki kulturalne, kreowało popyt na dzieła artystyczne, tworzyło własne sposoby ich
odbioru i wartościowania. Neoawangarda środkowego PRL nie miała tak wyrazistego
partnera czy przeciwnika. Porzuciła też niektóre modernizacyjne i rewolucyjne założenia
swojej poprzedniczki, awangardy początku stulecia. Na co dzień stykała się jednak z doświadczeniem
umasowionej nowoczesności w życiu społecznym i kulturze, funkcjonowała w przestrzeni
miejskiej, odnosiła się do jej właściwości i symboli, tworzyła koncepcję kultury i
projektowała komunikację artystyczną przede wszystkim dla mieszkańców miasta.
Fragment wstępu Wojciecha Browarnego
352 strony, Format: 16.0x24.0cm, oprawa miękka