Książka Klausa Bachmanna, politologa, historyka, wieloletniego korespondenta prasy
niemieckiej w Polsce, komentatora m.in. "Tygodnika Powszechnego", "Gazety
Wyborczej", "Rzeczpospolitej".
Autor pisze o polskich przemianach i problemach, o polskich lękach i nadziejach
związanych z Europą, przystąpieniem do Unii, ale też o nadziejach często złudnych,
wynikających z braku wiedzy lub z przykładania miary własnych doświadczeń do zmian
zachodzących w innych krajach.
Publikacja otwiera serię "Debaty europejskie" poświęconą współczesnej
Europie i polskiej polityce europejskiej.
Klaus Bachmann, doktor habilitowany, historyk, politolog. W latach
1988-2001 był korespondentem niemieckich, austriackich i szwajcarskich mediów w Polsce,
na Ukrainie, Białorusi i Litwie, a w latach 2001-2004 w Brukseli i Hadze, później -
visiting professor historii Polski na Uniwersytecie Wiedeńskim. W latach 2004-2006
kierował katedrą politologii w Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy
Brandta Uniwersytetu Wrocławskiego, od października 2006 profesor politologii w Szkole
Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Publicysta "Tygodnika
Powszechnego", "Gazety Wyborczej", "Polityki" i
"Rzeczpospolitej", autor wielu książek o tematyce europejskiej,
polsko-niemieckiej i polsko-ukraińskiej.
"Jak to się stało, że w Polsce, gdzie większość obywateli opowiedziała się
za przystąpieniem do Unii, potem głosowano na eurosceptyczne partie? Czy konsekwencje
przystąpienia do Unii okazały się tak dotkliwe? Co się kryje za tym, że w świetle
sondaży Polacy nadal należą do najbardziej proeuropejskich społeczeństw w Unii
Europejskiej, chociaż polscy politycy (i to zarówno w partiach rządzących, jak i w
opozycji) stali się eurosceptykami, wycofując się z aktywnej polityki w Unii? Skąd to
się bierze, że proeuropejskie społeczeństwo wybiera sobie antyeuropejskich polityków?
Dlaczego populistyczni politycy, którzy doszli do władzy z obietnicami "wsłuchania
się w głos ludu" i "odzyskania dla nich państwa" (z rąk skorumpowanych
elit) na ustach, lekceważą akurat bardzo proeuropejskie nastawienie dużej części
swoich wyborców? Ta książka stanowi próbę odpowiedzi na te pytania.
Klaus Bachmann, ze Wstępu
"Klaus Bachmann należy do ludzi, którzy z łatwością przekraczają granice
państw, kultur i zawodów. "Polska kaczka w europejskim stawie" jest książką
o polskich przemianach i problemach, o polskich lękach i nadziejach związanych z
Europą. Jest to książka o nadziejach, tych spełnionych, związanych z przystąpieniem
do Unii, ale też i o nadziejach często złudnych, wynikających z braku wiedzy lub z
przykładania miary własnych doświadczeń do zmian zachodzących w innych krajach. Klaus
Bachmann formułuje sądy jasne i zdecydowane. To powoduje, że książka wciąga
czytelnika, ale też i skłania do dyskusji. W książce Bachmanna, w której dużo jest
otwartej i dobrze udokumentowanej krytyki polskiej polityki europejskiej, jest też
niemało optymizmu".
prof. Aleksander Smolar, Narodowe Centrum Badań Naukowych (CNRS), Paryż, prezes
Fundacji im. Stefana Batorego
"Zawsze podziwiałem racjonalną przenikliwość Klausa Bachmanna, z chłodną
precyzją analizującego polsko-niemiecko-europejskie problemy i bezlitośnie
rozprawiającego się z mitami pokutującymi wśród wszystkich uczestników tej
konfiguracji. Jego kompetencje merytoryczne i rozeznanie w stosunkach europejskich idą w
parze ze znajomością polskiego społeczeństwa i polskiej polityki, polskich lęków i
resentymentów. Dzięki wyjaśnieniu przez niego mechanizmów Unii Europejskiej oraz
europejskiej i niemieckiej polityki, wiele polskich obaw i niepokojów można rozproszyć,
a spojrzawszy wraz z nim na Polskę i Polaków z europejskiego punktu widzenia, zobaczyć
co i jak w tym wizerunku można i należy poprawić".
dr hab. Janusz A. Majcherek, publicysta "Rzeczpospolitej"
246 stron, A5, miękka oprawa