ksiazki24h.pl
wprowadź własne kryteria wyszukiwania książek: (jak szukać?)
Twój koszyk:   1 egz. / 45.20 42,94   zamówienie wysyłkowe >>>
Strona główna > opis książki

NAPRAWDĘ JESTEŚMY TRZECIĄ WŁADZĄ


GARDOCKI L.

wydawnictwo: C.H.BECK , rok wydania 2007, wydanie I

cena netto: 45.20 Twoja cena  42,94 zł + 5% vat - dodaj do koszyka

"Naprawdę jesteśmy trzecią władzą" autorstwa Profesora Lecha Gardockiego (ur. 1944r.) to zbiór 49 felietonów publikowanych przez Autora co miesiąc na łamach "Rzeczypospolitej" w latach 1998-2007.
Większość felietonów poświęcona jest przypominaniu znaczenia władzy sądowniczej i udowadniania jej konstytucyjnego charakteru.


Jak napisał we wprowadzeniu Profesor Stanisław Waltoś: "W książce jest sporo problemów, które z pewnością zainteresują Czytelnika. Mowa w niej o granicach i sensie kryminalizacji, relacjach między mediami a sądami, sztuce umiejętnej legislacji, poczuciu odpowiedzialności za wydawane decyzje, o nadużywaniu prawa, o kunszcie posługiwania się wykładnią prawa i problemie tzw. wykładni kreatywnej, o wymaganiach etycznych wobec sędziów, a także o licznych niefortunnych (...) pomysłach ustrojowych i legislacyjnych.


Od Autora
Co nieco o tym, co w tej książce i na jej kanwie


Rozdział I. O sądach i trybunałach
Nie upodobnić się do przeciwnika
Apolityczność sędziów
Kamień milowy
Sędziowska etyka i obyczaje
Okazało się, że toczy nas trąd
Między ochroną godności a wolnością wypowiedzi
Jak powstaje zła opinia
Kogo tu badać?
Szczególne obowiązki i ograniczenia
Niebezpieczne pomysły polityków
Słuszny protest może być skuteczniejszy
Zawody prawnicze pod kontrolą prokuratury
Pomysł szalony i obraźliwy


Rozdział II. O trzech, a nawet czterech władzach
Diabeł tkwi w szczegółach
Czas zaprzeczyć tej plotce
Krytykę też można krytykować.
Trzy władze, a może nawet więcej
Naprawdę jesteśmy trzecią władzą
Jeszcze nikt nie wygrał
Arogancja czwartej władzy
Sądy i media - wzajemna kontrola
Między pierwszą a trzecią władzą
Trzy władze wkraczają w swe kompetencje


Rozdział III. O legislacji, stosowaniu i wykładni prawa
Osoba publiczna musi mieć twardszą skórę
Język prawa: proszę jaśniej
Wynalazki i zapożyczenia
Do stanowienia praw mądrych nie wystarczy władza
Niby po polsku, ale jakoś dziwnie
Martwe przepisy i fałszywe legendy prawne
Rekin wcale nie jest rekinem
Jak łódka Bols opływała prawo
Kto ma interpretować prawo?
Ratownik jest też kobietą
Na granicy karalności
Trudno pisać ustawy jasno, ale trzeba próbować
Spory o profesora Makarewicza
Każdy miał swoją rację?


Rozdział IV. O zmianach w prawie karnym
Zmiany naprawdę ważne
Uboczne koszty zaostrzenia przepisów
Między prawem a rzeczywistością
Potrzeba przeciwwagi
Zachować umiar
Rozdział V. O polityce kryminalnej
Sędzia nie może być automatem do orzekania
Co powinno być przestępstwem
Powracający temat
Kłopoty z dziećmi?
Teksas a pedofilia w Polsce
Jak pisać o procesach?
Czy każde przestępstwo dyskwalifikuje?
Indeks nazwisk


140 stron, oprawa miękka

Po otrzymaniu zamówienia poinformujemy,
czy wybrany tytuł polskojęzyczny lub anglojęzyczny jest aktualnie na półce księgarni.

 
Wszelkie prawa zastrzeżone PROPRESS sp. z o.o. 2012-2022