Wiek XX widziany z Moskwy
Niech jednak będzie pochwalony!
Książka oparta jest wyłącznie o fakty. Fakty dwóch kategorii. Odnoszące się
do wielkich procesów dziejowych i do życia osobistego, a niejako na tle ogromnych
przemian.
Autorka, silnie związana ze sferą rosyjskiej kultury i zajmująca poczesne
miejsce na firmamencie moskiewskiej elity kulturowej, w zrozumiałej mierze poświęca
szczególną uwagę właśnie wydarzeniom w sferze rosyjskiej architektury, sztuki czy
literatury.
Oczywiście obok polityki, która w państwie radzieckiego typu prawie zawsze
oficjalnie decydowała o zakresie możliwości twórczych. Inna sprawa, że z upływem
czasu w sposób mniej skrajny, dopuszczający takie przypadki, jak opisywana w książce
podmoskiewska szkoła zakazanej twórczości plastycznej.
Głównymi indywidualnymi bohaterami narracji są Polacy. Polska rodzina Bielutinów, w
szczególności Ely Bielutin, mąż autorki. Wybitna indywidualność, potępiona przez
przywódców KPZR- zwłaszcza pod wpływem znanego dogmatyka Susłowa- w wyniku ich wizyty
na słynnej wystawie „Maneż 1962”. Wiele uwagi autorka poświęca jednak także
świetnie jej znanemu środowisku twórców rosyjskich, częściowo podporządkowanemu
obowiązującym regułom , lecz w każdym nieledwie okresie wydającemu z siebie postacie
oryginalne, nie poddające się schematom. Bez względu na konsekwencje.
fragment wstępu
591 stron, B5, oprawa miękka