Prowincje
Książka red. Bogdana Białka nie przypadkiem zaczyna
się od referatu na temat prowincjonalizmu, gdyż właśnie przezwyciężenie w nas
prowincjonalizmu jest w istocie wiodącym tematem całego zbioru. Zgadzam się z autorem,
że w naszych czasach pojęcie prowincjonalizmu odchodzi w przeszłość, że Rzym jest
wszędzie dla człowieka współczesnego, który za pośrednictwem nowych środków
przekazu jest w stanie w każdej chwili dotrzeć do interesującej go informacji. Musi
tylko chcieć i wiedzieć, czego szuka.
Aleksy Awdiejew
Co to jest prowincja? Nie wiem. Wszystko jest prowincją.
Niektóre miejsca są zaściankiem ze swoim charakterem, narracją, indywidualnością,
inne są zadupiem, miejscami takimi, jak wszystkie inne, tylko o zmienionych dekoracjach.
Jak pisał Siegfried Lenz: prawdziwe metropolie są w nas. I prawdziwe prowincje też.
Ostatecznie, jak powiada Tadeusz Słobodzianek, każdy ma taką prowincję, jaką sobie
wybiera. Warto wiedzieć, gdzie w nas przebiega granica między metropolią a prowincją,
zaściankiem a zadupiem. Ale to przecież inna opowieść.
z tekstu „Prowincja - między zaściankiem a zadupiem. Zeznania
prowincjusza”
Bogdan Białek
(ur. 1955, Białystok) jest wydawcą, dziennikarzem,
psychologiem...
Jako dziennikarz zadebiutował w sierpniu 1973 w „Gazecie Białostockiej”. W
Kielcach zamieszkał w 1979 roku, po ukończeniu psychologii na UJ. W 1980 roku założył
„Notes”, jedno z pierwszych pism solidarnościowych, i był jego redaktorem naczelnym.
Pracował też naukowo na WSP w Kielcach, a potem na UJ. W połowie lat 80. związał się
z Instytutem Psychologii Zdrowia. Porzucił jednak psychologię i w styczniu 1990
stworzył pierwszy regionalny dodatek do „Gazety Wyborczej”. W roku 1997, po rozstaniu
z „GW”, rozpoczął wydawanie „Charakterów” – pierwszego polskiego magazynu
psychologicznego „dla każdego”. Z czasem utworzył Wydawnictwo Charaktery, które
obok flagowego tytułu wydaje inne czasopisma psychologiczne oraz książki. Od wielu lat
energicznie działa na rzecz pojednania polsko-żydowskiego oraz
chrześcijańsko-żydowskiego. W 2005 roku powołał do życia Stowarzyszenie im. Jana
Karskiego. KSIĄŻKA UKAZUJE SIĘ W 40-LECIE PRACY DZIENNIKARSKIEJ BOGDANA BIAŁKA.
Prowincja – między zaściankiem a zadupiem.
Zeznania prowincjusza
polityka
Ludzie – róbcie to sami!
Jak w Kielcach nie doszło do zburzenia Bastylii
Podział łupu
Czerwone i czarne
Radom w kolorze szarym
Lewą marsz
PRL umarł – my żyjemy
Zbrojna niemoc
prawo
Proces
Krótka rozprawka
Milicjanci mówią: bezpieczniki
Tryki posła Soski
ŻYCIE
Dość ma dzień swojej biedy…
Gra na ślepo
Kobieta i mężczyzna
Chorowaliśmy, a przyjęliście nas
na koniec
Chcesz spokoju...
136 stron, Format: 17.0x24.5cm, oprawa twarda z obwolutą